Info
Jestem chirality z Lublina. Mam przejechane 42279.29 km, w tym 945.90 km w terenie, z prędkością średnią 23.87 km/h.Więcej o mnie.
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
Moje rowery
Wykresy roczne
+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2019
Dystans całkowity: | 87.60 km (w terenie 3.00 km; 3.42%) |
Czas w ruchu: | 04:12 |
Średnia prędkość: | 20.86 km/h |
Maksymalna prędkość: | 38.00 km/h |
Suma podjazdów: | 290 m |
Liczba aktywności: | 4 |
Średnio na aktywność: | 21.90 km i 1h 03m |
Więcej statystyk |
- DST 7.92km
- Czas 00:34
- VAVG 13.98km/h
- VMAX 29.00km/h
- Temperatura 5.0°C
- Podjazdy 51m
- Aktywność Jazda na rowerze
Po Lublinie
Piątek, 12 kwietnia 2019 · dodano: 14.04.2019 | Komentarze 0
Transportowo po mieście. Upałów raczej nie było, a tu rzekomo wiosna pełną gębą.- DST 32.09km
- Teren 1.00km
- Czas 01:35
- VAVG 20.27km/h
- VMAX 34.50km/h
- Temperatura 11.0°C
- Podjazdy 105m
- Aktywność Jazda na rowerze
Po Lublinie i Zalew Zemborzycki
Wtorek, 9 kwietnia 2019 · dodano: 11.04.2019 | Komentarze 0
Na początku transportowo po mieście, a pod wieczór pętelka dookoła Zalewu. Wyjechałem na nią jednak na tyle wcześnie, że zachód słońca złapał mnie dopiero na zaporze, gdy pętlę już zamykałem. Powrót wzdłuż Bystrzycy trochę mnie upodlił, bo północny wiatr dął ostro. Przez pierwszą połowę trasy miałem jednak podmuchy w plecy, więc w sumie nie powinienem narzekać. Na samym początku wyprzedził mnie jakiś góral i mimo że nie siadłem mu na kole, to jednak potraktowałem go jako zająca. No a że nasze trasy się pokrywały, więc motywacja była żeby mocniej kręcić do czasu, kiedy zawodnik zrobił sobie w lesie fajrant.- DST 23.82km
- Teren 1.00km
- Czas 00:59
- VAVG 24.22km/h
- VMAX 38.00km/h
- Temperatura 14.0°C
- Podjazdy 58m
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Poniedziałek, 8 kwietnia 2019 · dodano: 11.04.2019 | Komentarze 0
Pod wieczór pętelka dookoła Zalewu. Na zachodnim brzegu z lekkim wiatrem, więc było w miarę przyjemnie. Kilka tygodni temu widząc na wysokości Mariny nowe wykopy myślałem, że powstanie tam nowa stacja roweru miejskiego. Zamiast tego postawili ławki i kosze. Te kosze to dobra rzecz, bo ludzie będą wiedzieć, obok czego porzucać śmiecie. Moim pierwszym kamieniem milowym w przełamywaniu zimowego marazmu jest przejazd tej trasy w czasie poniżej godziny, no i dzisiaj się udało - 59 minut i 54 sekundy, czyli niepotrzebnie się aż tak spieszyłem.- DST 23.77km
- Teren 1.00km
- Czas 01:04
- VAVG 22.28km/h
- VMAX 37.10km/h
- Temperatura 8.0°C
- Podjazdy 76m
- Aktywność Jazda na rowerze