Info

avatar Jestem chirality z Lublina. Mam przejechane 42279.29 km, w tym 945.90 km w terenie, z prędkością średnią 23.87 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

2020 button stats bikestats.pl

2019 button stats bikestats.pl

2018 button stats bikestats.pl

2017 button stats bikestats.pl

2016 button stats bikestats.pl

2015 button stats bikestats.pl

2014 button stats bikestats.pl

Wykresy roczne

Wykres roczny blog rowerowy chirality.bikestats.pl

Archiwum



Wpisy archiwalne w miesiącu

Listopad, 2015

Dystans całkowity:622.83 km (w terenie 18.50 km; 2.97%)
Czas w ruchu:30:54
Średnia prędkość:20.16 km/h
Maksymalna prędkość:47.90 km/h
Suma podjazdów:2709 m
Liczba aktywności:16
Średnio na aktywność:38.93 km i 1h 55m
Więcej statystyk
  • DST 40.97km
  • Czas 02:10
  • VAVG 18.91km/h
  • VMAX 36.20km/h
  • Temperatura 6.0°C
  • Podjazdy 182m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki i po Lublinie

Poniedziałek, 30 listopada 2015 · dodano: 30.11.2015 | Komentarze 0

Z rana huraganowe wiatry i opady gradu, więc nie zapowiadało się, że będzie to dzień rowerowy. Przed południem niebo się jednak rozjaśniło, zrobiło się przyjemnie ciepło, a wiatr wysuszył mokre nawierzchnie. Zalew udało mi się objechać jeszcze za dnia. Na trasie kilka powalonych drzew i sporo gałęziowej drobnicy. Pojechałem trochę dalej na południe, niż zwykle i tam zachodni wiatr był najbardziej dokuczliwy. Po mieście już po zmroku, ale światła metropolii czynią cuda. Pora taka, że ulice generalnie zakorkowane, więc często jechałem po chodnikach. Fama niesie, że jest to nielegalne.

Kategoria <50, dzień, noc, sakwy, samotnie, szosa


  • DST 45.16km
  • Czas 02:03
  • VAVG 22.03km/h
  • VMAX 32.70km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 174m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki i Polanówka

Niedziela, 29 listopada 2015 · dodano: 30.11.2015 | Komentarze 0

Wyjechałem jeszcze za dnia, aby być widocznym dla kierowców na zalesionym odcinku ul. Osmolickiej. Cieplej niż przez ostatnie kilka dni, a do tego w miarę sucho, więc komfort jazdy nieco wyższy. Dokuczał jedynie silny południowo-zachodni wiatr. Na trasie sporo rowerzystów, bo pod koniec listopada trzy stopnie powyżej zera to prawie upał. Zbyt często robiłem jednak postoje w lesie i dlatego nie załapałem się na zachód słońca na hopkach w okolicach Prawiednik.


Bajzel na zaporze Zalewu Zemborzyckiego
Bajzel na zaporze Zalewu Zemborzyckiego © chirality


Leśna DDR na ul. Osmolickiej w Lublinie
Leśna DDR na ul. Osmolickiej w Lublinie © chirality


Zjazd w Prawiednikach k/Lublina
Zjazd w Prawiednikach k/Lublina © chirality

Kategoria szosa, samotnie, sakwy, noc, dzień, <50


  • DST 23.87km
  • Czas 01:03
  • VAVG 22.73km/h
  • VMAX 35.50km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Podjazdy 84m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki

Piątek, 27 listopada 2015 · dodano: 30.11.2015 | Komentarze 0

Wracając z miasta zauważyłem piękny czerwony Księżyc wyłaniający się nad horyzontem. Chciałem go sfotografować nad Zalewem, ale trochę mi zeszło na przygotowaniach i gdy dotarłem na miejsce, wisiał on już dosyć wysoko i stracił swój krwisty odcień. Mogło być gorzej, bo od południa szybko parły gęste chmury, które po kilku minutach przesłoniły naszego satelitę. Objechałem więc Zalew dookoła i zjechałem do bazy. Na trasie raptem kilku rowerzystów, biegaczy i ludzi z kijkami.


Prawie pełnia Księżyca nad Zalewem Zemborzyckim
Prawie pełnia Księżyca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Kategoria szosa, samotnie, sakwy, noc, <50


  • DST 23.81km
  • Czas 01:02
  • VAVG 23.04km/h
  • VMAX 33.90km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Podjazdy 79m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki

Czwartek, 26 listopada 2015 · dodano: 26.11.2015 | Komentarze 0

Nocna pętelka dookoła Zalewu. Niby ciągle pełnia Księżyca, ale gęste chmury całkowicie zepsuły przedstawienie. W Bystrzycy pluskały się jakieś zwierzęta. Pewnie bobry, bo jest tam sporo powalonych przez nie drzew, a do tego nie wyobrażam sobie, aby inne bestie miały ochotę na kąpiel w taką zimnicę. Odcinek szosowy w Dąbrowie ponownie lekko niebezpieczny, bo ruch samochodowy spory. Do tego niektórym kierowcom się po prostu nie chce zmieniać świateł na krótkie. Na trasie spotkałem w sumie czterech innych rowerzystów, w tym jednego bez jakiegokolwiek oświetlenia. 25% to pewnie średnia krajowa.


Kategoria <50, noc, samotnie, szosa


  • DST 24.01km
  • Czas 01:13
  • VAVG 19.73km/h
  • VMAX 33.00km/h
  • Temperatura -2.0°C
  • Podjazdy 81m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki

Środa, 25 listopada 2015 · dodano: 26.11.2015 | Komentarze 0

Nocna pętelka dookoła Zalewu. Pełnia Księżyca i wyjątkowo, jak na listopad, krystalicznie czyste niebo. Dlatego nawet w Dąbrowie ciemności były przeniknione. Gdy po pierwszym postoju na zdjęcia ruszyłem w dalszą drogę, zauważyłem, że manetka przedniej przerzutki nie działa. Przez chwilę myślałem, że od mrozu pękła linka, ale gdy zorientowałem się, że i manetka tylnej przerzutki nie funkcjonuje, wiedziałem, co się stało. Kilka godzin wcześniej umyłem rower, no i pozostała w zakamarkach wilgoć zamarzła. Resztę trasy pokonałem więc na bardzo miękkim przełożeniu z kadencją w okolicach 140. Dobrze, że hamulce nie mają tendencji do zamarzania, bo mogłoby być nieciekawie.


Listopadowa pełnia Księżyca
Listopadowa pełnia Księżyca © chirality


Zalew Zemborzycki nocą
Zalew Zemborzycki nocą © chirality


Kategoria <50, noc, sakwy, szosa


  • DST 23.96km
  • Czas 01:08
  • VAVG 21.14km/h
  • VMAX 34.00km/h
  • Temperatura -1.0°C
  • Podjazdy 83m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki

Wtorek, 24 listopada 2015 · dodano: 26.11.2015 | Komentarze 0

Nocna rundka dookoła Zalewu. Po raz pierwszy w lekkim przymrozku, ale jakoś tragicznie zimno nie było. Robiłem jednak postoje na strzelanie zdjęć i wtedy było już trochę gorzej. Na DDR wzdłuż Zalewu wylazł mi nieźle wypasiony lis, który nic sobie nie robił z obecności człowieka i załatwiał w najlepsze jakieś interesy pod drzewem. Tradycyjnie odcinek szosowy na ul. Osmolickiej w lesie niezbyt ciekawy, bo ruch samochodowy dosyć intensywny. Jednak reszta trasy to czysta przyjemność.


Pełnia Księżyca nad Zalewem Zemborzyckim
Pełnia Księżyca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality


DDR nad Zalewem Zemborzyckim nocą
DDR nad Zalewem Zemborzyckim nocą © chirality

Kategoria <50, noc, sakwy, samotnie, szosa


  • DST 23.81km
  • Czas 01:04
  • VAVG 22.32km/h
  • VMAX 36.90km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 75m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki

Niedziela, 22 listopada 2015 · dodano: 22.11.2015 | Komentarze 0

Po zapadnięciu zmroku przejechałem się dookoła Zalewu. Mokro, ale rower po wczorajszym błocie i tak upodlony. Ponownie jechało się bardzo przyjemnie, w szczególności wzdłuż zachodniego brzegu. Pustawo, ale nie pusto, więc co kilka kilometrów mijałem jakiegoś rowerzystę, albo biegacza. Większość dobrze oświetlona lampkami i odblaskami, chociaż był jeden ninja ubrany kompletnie na czarno, którego dostrzegłem w ostatniej chwili.
Za dnia obfotografowałem uczestników biegu ulicznego i wniebowziętych tą sytuacją kierowców...


Lubelski bieg uliczny
Lubelski bieg uliczny "Druga Dycha do Maratonu" - uczestnicy © chirality


Lubelski bieg uliczny
Lubelski bieg uliczny "Druga Dycha do Maratonu" - kierowcy © chirality

Kategoria szosa, samotnie, noc, dzień, <50


  • DST 33.91km
  • Teren 2.00km
  • Czas 02:00
  • VAVG 16.95km/h
  • VMAX 37.00km/h
  • Temperatura 5.0°C
  • Podjazdy 234m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Lublinie

Sobota, 21 listopada 2015 · dodano: 22.11.2015 | Komentarze 0

Transportowo po Lublinie. Temperatura trochę spadła, ale teraz nie robi to już jakiegoś większego wrażenia. Bez opadów, ale wszędzie mokro. Do tego zapuściłem się na antypody miasta, gdzie urbanizacja dopiero wgryza się powoli w tereny wiejskie. Sporo tam błota, więc rower ufajdałem po pachy.


Mural na ul. Lubartowskiej w Lublinie
Mural na ul. Lubartowskiej w Lublinie © chirality


Mural na ul. Lubartowskiej w Lublinie
Mural na ul. Lubartowskiej w Lublinie © chirality



  • DST 32.43km
  • Teren 0.50km
  • Czas 01:34
  • VAVG 20.70km/h
  • VMAX 36.90km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 76m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Lublinie i Zalew Zemborzycki

Piątek, 20 listopada 2015 · dodano: 22.11.2015 | Komentarze 0

Za dnia po Lublinie popstrykać trochę zdjęć, a po zapadnięciu zmroku pętelka dookoła Zalewu. Podobnie jak wczoraj prawoskrętnie, aby z wiatrem w plecy przejechać zachodni brzeg. Oświetlony lampami odcinek ponownie bardzo przyjemny do jazdy. Generalnie bez opadów, z wyjątkiem chwilowej lekkiej mżawki w okolicach ul. Cienistej. Pod koniec trasy pogaduszki z innym rowerzystą o wrażeniach z użytkowania sakw Crosso, jedną z których targał (podobnie zresztą jak ja).


Lubelskie Stare Miasto
Lubelskie Stare Miasto © chirality


Zamek Lubelski
Zamek Lubelski © chirality


Wieża ciśnień w dawnej fabryce eternitu w Lublinie
Wieża ciśnień w dawnej fabryce eternitu w Lublinie © chirality


Zachód słońca nad Bystrzycą w Lublinie
Zachód słońca nad Bystrzycą w Lublinie © chirality



  • DST 51.78km
  • Czas 02:22
  • VAVG 21.88km/h
  • VMAX 47.90km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 205m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Lublinie i Zalew Zemborzycki

Czwartek, 19 listopada 2015 · dodano: 22.11.2015 | Komentarze 0

Jeszcze za dnia transportowo z sakwami po Lublinie tu i tam, a po zapadnięciu zmroku pętelka dookoła Zalewu Zemborzyckiego. Dosyć mocny wiatr SW, więc objechałem Zalew prawoskrętnie, aby w Dąbrowie brać go na twarz. Na ul. Osmolickiej intensywny ruch samochodowy, więc niezbyt przyjemnie. I trochę wtedy żałowałem, że jadę bez kasku. Później niezły syf na DDR - niby jej lewa strona była czysta, ale z obawy przed nieoświetlonymi rowerzystami wolałem się tam nie zapuszczać. A przejazd zachodnim brzegiem Zalewu to czysta przyjemność. Wiatr w plecy, światła lamp i pusto. Jedynie w pewnej odległości podążał moim śladem inny rowerzysta, ale nie wchodziliśmy sobie w drogę.