Info

Więcej o mnie.

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014


Moje rowery
Wykresy roczne

+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
- DST 24.44km
- Czas 00:56
- VAVG 26.19km/h
- VMAX 35.10km/h
- Temperatura 30.0°C
- Podjazdy 66m
- Sprzęt Szosant
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Niedziela, 19 lipca 2015 · dodano: 13.01.2016 | Komentarze 0
Skwar i pełna lampa. Wyjeżdżając z domu miałem w planach setkę po bychawskich hopkach. Jednak gdy tuż po starcie zaczęły w bidonach wyskakiwać wyparte ciśnieniem korki czułem, że z upałem jest coś na rzeczy. Przeczucie zmieniło się w pewność nad Zalewem Zemborzyckim, gdy musiałem na gwałt luzować kask, bo głowa trochę przybrała na objętości. Poczułem nieznośną lekkość bytu, odpuściłem heroizm, potoczyłem się jedynie dookoła Zalewu i zwinąłem do bazy. Aura zupełnie nierowerowa, bo przez te 20 km pochłonąłem cały bidon, a właściwie jego zawartość. Kategoria <50, dzień, rower szosowy, samotnie, szosa
Komentowanie jest wyłączone.