Info

Więcej o mnie.

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014


Moje rowery
Wykresy roczne

+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
- DST 23.86km
- Czas 01:05
- VAVG 22.02km/h
- VMAX 33.40km/h
- Temperatura -1.0°C
- Podjazdy 86m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Poniedziałek, 14 grudnia 2015 · dodano: 15.12.2015 | Komentarze 0
Nocna przejażdżka dookoła Zalewu. Przed wyjazdem z domu wymieniłem baterie w tylnej lampce na bagażniku, które padły mi podczas ostatniego wyjazdu. Celowo jeżdżę teraz z dwoma tylnymi lampkami, aby zminimalizować prawdopodobieństwo całkowitej utraty oświetlenia gdzieś na trasie. Lekki mróz i trochę mokro, więc musiałem uważać na czarny lód. Po wczorajszych wichurach oczekiwałem niezłego bałaganu na DDR w Dąbrowie. I rzeczywiście trasa zaśmiecona gałęziami, ale jakiejś tragedii nie było. W lesie zrobiłem krótką przerwę, bo właśnie gęste chmury odchodziły na północny-wschód odsłaniając pięknie gwieździste niebo. Jadąc wzdłuż lasu dwukrotnie przepłoszyłem jakąś zwierzynę, a na DDR wzdłuż zachodniego brzegu mijałem człapiącego chodnikiem lisa. Nic sobie z mojej obecności nie robił. Kilka tygodni temu też go spotkałem w tych okolicach. Wiem, że to on, bo poznałem go po twarzy. Zjazd do domu najkrótszą drogą, bo bateria w nawigacji ledwo co przędła.Komentowanie jest wyłączone.