Info
Jestem chirality z Lublina. Mam przejechane 42279.29 km, w tym 945.90 km w terenie, z prędkością średnią 23.87 km/h.Więcej o mnie.
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
Moje rowery
Wykresy roczne
+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
- DST 26.26km
- Teren 1.00km
- Czas 01:08
- VAVG 23.17km/h
- VMAX 39.00km/h
- Temperatura 10.0°C
- Podjazdy 70m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Piątek, 18 listopada 2016 · dodano: 20.11.2016 | Komentarze 0
W końcu dzień z jakąś przyzwoitą pogodą, bo i bez opadów i ciepło. Rower umyty, łańcuch zmieniony i przesmarowany – powinienem był to zrobić już dawno, ale ponieważ późną jesienią czystość roweru to rzecz bardzo ulotna, więc trudno było znaleźć motywację. Czas było się przejechać, więc zapakowałem aparat w sakwę i pojechałem nad Zalew. Nad wodę dotarłem równo z zachodem słońca, zrobiłem parę zdjęć i wycieczkowym tempem zacząłem zamykać pętlę. W Dąbrowie wyprzedził mnie jakiś trekkingowiec i przez dłuższą chwilę zastanawiałem się, czy siadać mu na koło. Z jednej strony nie bardzo mi się chciało, ale z drugiej takie sytuacje o tej porze roku to rzadkość. Koniec końców złapałem koło, a facet zaczął podkręcać tempo. Na zachodnim brzegu mocny południowy wiatr sprzyjał, więc odchodziło tam niezłe zaginanie. Zabawa trochę ryzykowna, bo w trasę wyjechałem, jak stałem – żadnego kasku, żadnych okularów. Do tego szybko pogłębiająca się szarówka i szwendający się wzdłuż DDR ludzie i zwierzęta. No ale pobujałem się dobre 15 km, praktycznie pod sam dom. Zabawa przednia. Na do widzenia podziękowałem rowerzyście za koło, bo odwalił naprawdę dobrą robotę.Rowerzysta nad Bystrzycą © chirality
Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality
Militaryzm nad Zalewem Zemborzyckim © chirality
Komentowanie jest wyłączone.