Info

Więcej o mnie.

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014


Moje rowery
Wykresy roczne

+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
- DST 103.88km
- Teren 10.00km
- Czas 06:20
- VAVG 16.40km/h
- VMAX 33.50km/h
- Temperatura 6.0°C
- Podjazdy 394m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Rapha Festive 500, dzień 3/8: Jezioro Firlej
Poniedziałek, 26 grudnia 2016 · dodano: 03.01.2017 | Komentarze 0
Dosyć wysoka temperatura, jak na tę porę roku, ale bardzo wietrznie i mżysto. Odpucowałem rower, zmieniłem opony na zimowe i gdy tylko przestało padać ruszyłem w drogę. Niestety zaraz za Lublinem mżawka rozbujała się na dobre i towarzyszyła mi z krótkimi przerwami przez całą trasę. Mocny wiatr z zachodu miałem generalnie z flanki, ale momentami musiałem stawić mu czoła. Nad jezioro Firlej dotarłem bardzo standardową trasą i ze względu na ogólne przemoczenie i wychłodzenie nie zabawiłem tam długo. Początkowo zdziwił mnie brak jakichkolwiek fal, bo przy takim wietrze spodziewałem się nawet bałwanów. Dopiero gdy zobaczyłem łabędzia spacerującego po wodzie olśniło mnie, że jezioro jest skute lodem na amen. Okolica generalnie pusta, jedynie kilka osób z psami i jakiś góral kręcący kółka wzdłuż brzegu. Powrót do Kamionki tą samą trasą. Wyprzedziło mnie na tym odcinku jakieś dziewczę na szosówce, ale o siadaniu na kole nie było mowy. Aby zmienić trochę trasę, w Kamionce skierowałem się na Kozłówkę i rozciągające się w tamtej okolicy lasy. Momentami brnąłem w niezłym błocie, więc rower wyglądał coraz bardziej żałośnie. Kilka razy płoszyłem też stada saren, czy innych królików. Z kniei udało mi się wyrwać jeszcze przed ciemnicą i konkretnie ujechany doturlałem się do Lublina. Gdyby nie opady i wiatr wyjazd byłby przyjemny, a tak wyszło, jak wyszło.
Jezioro Firlej w okowach lodu © chirality

Jezioro Firlej © chirality

Odbicia w jeziorze © chirality
Komentowanie jest wyłączone.