Info

Więcej o mnie.

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014


Moje rowery
Wykresy roczne

+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
- DST 23.87km
- Teren 1.00km
- Czas 01:03
- VAVG 22.73km/h
- VMAX 36.10km/h
- Temperatura 12.0°C
- Podjazdy 64m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Sobota, 8 kwietnia 2017 · dodano: 08.04.2017 | Komentarze 0
Słonecznie i w miarę ciepło, jednak nadal bardzo wietrznie. Pojechałem nad Zalew z zamiarem przekręcenia trzech kółek, ale na dobrych chęciach się skończyło. A zaczęło się obiecująco, bo na zachodnim brzegu powiozłem się na kole jakiegoś górala mając jednocześnie wiatr w plecy. Niestety na zjeździe-podjeździe w Dąbrowie, gdy zmieniałem gwałtownie biegi, strzeliła linka tylnej przerzutki. Tak to się musiało skończy, bo jako że napęd przeznaczyłem do kompletnego zarżnięcia, wcale o niego nie dbałem. Powrót do domu na jednym biegu (niby miałem trzy, ale najtwardszy do niczego się nie nadawał, a najbardziej miękki prowadził łańcuch po dużym skosie, więc dzwonił na całą okolicę) – nie polecam.Dwudziestego drugiego dnia The Indian Pacific Wheel Ride zgodnie z oczekiwaniami dotarł do mety Amerykanin Nathan Jones. Co było dla mnie zaskoczeniem, Sydney osiągnął również Szwajcar Andy Buchs. Musiał wykręcić porządną dniówkę, ale pewnie bliskość mety mobilizuje. Jutro zapewne dotrą do Sydney Australijczycy Michael „Crutchy” Crutch i Michael James (jeden z niewielu, który jedzie nocą), Amerykanin Doug Migden i może Holender Jan-Willem Bobbink.
Komentowanie jest wyłączone.