Info

Więcej o mnie.

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014


Moje rowery
Wykresy roczne

+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
- DST 36.37km
- Teren 2.00km
- Czas 01:15
- VAVG 29.10km/h
- VMAX 41.20km/h
- Temperatura 25.0°C
- Podjazdy 183m
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Poniedziałek, 10 lipca 2017 · dodano: 11.07.2017 | Komentarze 0
Pod wieczór pojechałem nad Zalew przekręcić dwie pętelki. Bardzo ciepło i mocny wiatr z południa, który na dojeździe do zapory trochę przeszkadzał. Ucieszyłem się, że na DDR wzdłuż klubu jeździeckiego przycięto w końcu żywopłot, który zdążył już zawłaszczyć połowę szerokości drogi. Kręcąc się dookoła Zalewu, na szutrowym fragmencie DDR w Dąbrowie dwa razy mijałem policjantów pracujących na miejscu jakiejś kolizji albo wypadku. Odcinek ten jest dosyć niebezpieczny nie tylko ze względu na odmienną nawierzchnię, ale jest tam kilka zawijasów i ślepych zakrętów, z których ze względu na drzewa nie ma dokąd uciekać. Do tego ludzie spacerują tam na potęgę. Nie wiem, co się tam stało, bo w lokalnych mediach o tym cisza, ale obstawiam kolizję z pieszym. Na zachodnim brzegu podczas pierwszego kółka wiózł mi się na kole szosowiec, który do zmian się jakoś nie palił. Frajdę z przejazdu psuło trochę kilku delikwentów na rolkach, co na tej trasie jest chlebem prawie powszednim.Komentowanie jest wyłączone.