Info

avatar Jestem chirality z Lublina. Mam przejechane 42279.29 km, w tym 945.90 km w terenie, z prędkością średnią 23.87 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

2020 button stats bikestats.pl

2019 button stats bikestats.pl

2018 button stats bikestats.pl

2017 button stats bikestats.pl

2016 button stats bikestats.pl

2015 button stats bikestats.pl

2014 button stats bikestats.pl

Wykresy roczne

Wykres roczny blog rowerowy chirality.bikestats.pl

Archiwum



  • DST 50.46km
  • Czas 01:45
  • VAVG 28.83km/h
  • VMAX 46.00km/h
  • Temperatura 13.0°C
  • Podjazdy 238m
  • Sprzęt Szosant
  • Aktywność Jazda na rowerze

Szosą po szosie

Piątek, 14 marca 2014 · dodano: 14.03.2014 | Komentarze 0

Synoptycy zapowiadają od jutra załamanie pogody, które może potrwać kilka dni, więc dzisiaj pewnie ostatnia szansa na jazdę rowerem w komfortowych warunkach. Postanowiłem w końcu się przełamać i zrobić z rowerem szosowym to, do czego został stworzony, czyli powiesić go na ścianie i podziwiać. Wcześniej wypadało go jednak wyprowadzić na regularną ulicę. Skoczyłem od razu na głeboką wodę i przejechałem się DK19 nocą. Dopóki Słońce wisiało nad horyzontem było bardzo ciepło, ale o zmroku temperatura gwałtownie spadła. W okolicy Strzeszkowic nieciekawie wyglądający wypadek - policja, straż, karetki, kupa szkła, no i kilometrowe korki. Pomimo tego czułem się na piekielnie ruchliwej drodze dosyć bezpiecznie. Wmawiałem sobie, że każdy kierowca jadący za mną widział scenę wypadku, więc przez kilka kolejnych kilometrów będzie jechał przyzwoicie. Podczas ostatniej wycieczki miałem problem z samoodkręcającym się "kapslem" przy sterach. Dzisiaj tego nie zaobserwowałem, więc to jednak wibracje od kostki brukowej powodowały jego luzowanie.




Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentowanie jest wyłączone.