Info

Więcej o mnie.

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014


Moje rowery
Wykresy roczne

+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
- DST 35.20km
- Czas 01:19
- VAVG 26.73km/h
- VMAX 38.80km/h
- Temperatura 8.0°C
- Podjazdy 82m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Zimno, ale nie ma co psioczyć
Wtorek, 25 marca 2014 · dodano: 25.03.2014 | Komentarze 0
Po pięknym weekendzie pogoda trochę rozczarowuje, ale nie narzekam, bo w innych rewirach naszego kraju jest znacznie gorzej. Dzisiaj standardowy objazd Zalewu Zemborzyckiego i miejskiego odcinka Bystrzycy. Na trasie zaledwie kilku rowerzystów i biegaczy. Przejazd tak bez historii, że najbardziej ekscytującym wydarzeniem był czarny kot przebiegający mi drogę. Przez resztę trasy zastanawiałem się, czy rozjechanie czarnego kota przynosi pecha. Typowo akademickie rozważania, bo (odpukać w niemalowane) przesądny nie jestem.Komentowanie jest wyłączone.