Info

Więcej o mnie.

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014


Moje rowery
Wykresy roczne

+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
- DST 42.55km
- Teren 5.00km
- Czas 02:09
- VAVG 19.79km/h
- VMAX 35.50km/h
- Temperatura 10.0°C
- Podjazdy 216m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki i po Lublinie
Wtorek, 3 listopada 2015 · dodano: 06.11.2015 | Komentarze 0
Na początku do Obi po jakieś graty. Powrót w większości po nowych DDR, którym brakuje jeszcze oznakowań zarówno poziomych, jak i pionowych. Później na cmentarz, ale okrężną drogą dookoła Zalewu Zemborzyckiego. Kilka dni temu wracałem przez Dąbrowę do domu z buta po złapanym kapciu. Przekonałem się wtedy, że tamtejsze leśne ścieżki, które zrujnowała zeszłoroczna przecinka, nie wyglądają już źle. Postanowiłem więc przejechać wschodni brzeg Zalewu terenem po raz pierwszy od bardzo dawna. Czas wyjazdu zaplanowałem tak, aby móc obfotografować zachód słońca. Fajne wieczorne klimaty, las w szarówce, miasto nocą i rozświetlony cmentarz. Na powrocie od Bystrzycy trochę zaciągało chłodem, ale tragedii nie było.
Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality
Komentowanie jest wyłączone.