Info

Więcej o mnie.

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014


Moje rowery
Wykresy roczne

+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
- DST 37.13km
- Czas 01:28
- VAVG 25.32km/h
- VMAX 37.00km/h
- Temperatura 26.0°C
- Podjazdy 117m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Niedziela, 11 września 2016 · dodano: 19.09.2016 | Komentarze 0
Późnym popołudniem, gdy już skwar trochę odpuścił, wyskoczyłem na dwie pętelki dookoła Zalewu. Jechało się dosyć ciężko, więc brałem koło od kogo się tylko dało. A że na trasie tłumy, więc było z czego wybierać. Na początku był to KTM. Cały w bieli, łącznie z oponami. Wyglądał jak zjawa. Później wypasiony 29er z amortyzowaną sztycą i 10-rzędową kasetą. Miałem czas, to liczyłem zębatki. Jego właściciel kręcił z bardzo wysoką kadencją, więc było widać, że jeździ głównie terenowo, a na kostkę brukową zwyczajnie zbłądził. Gdy kolejnemu góralowi siadłem na koło, skręcił w las. Pech, ale nie można mieć wszystkiego.Komentowanie jest wyłączone.