Info
Jestem chirality z Lublina. Mam przejechane 42279.29 km, w tym 945.90 km w terenie, z prędkością średnią 23.87 km/h.Więcej o mnie.
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
Moje rowery
Wykresy roczne
+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
- DST 50.81km
- Czas 01:47
- VAVG 28.49km/h
- VMAX 42.80km/h
- Temperatura 23.0°C
- Podjazdy 278m
- Sprzęt Szosant
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Środa, 26 lipca 2017 · dodano: 30.07.2017 | Komentarze 0
Dzisiaj po raz pierwszy od września ubiegłego roku wsiadłem na szosówkę. Byłem do tego poniekąd zmuszony, bo ciekawość to rzeczywiście pierwszy stopień do piekła. Po niedzielnym taplaniu się w błocie musiałem umyć mojego nowego górala. A że tylna tarcza hamulcowa gdzieś tam obcierała, postanowiłem wykorzystać tę okazję do poznania budowy hamulca właśnie. Chwyciłem za imbusy i naprawdę niewiele myśląc rozkręciłem go na części. Nacisnąłem klamkę, płyn hamulcowy trysnął jak z fontanny i pozamiatane. Rower teraz stoi i czeka na odpowietrzenie hamulca. No a że mój stary góral jest już zdemontowany do malowania, pozostała jedynie szosówka. Pojechałem przekręcić na niej trzy kółka dookoła Zalewu. Po tak długiej przerwie i bujaniu się na góralach, czułem się na tym rowerze bardzo niepewnie. Wydawał się strasznie kuchy i jakby poza moją kontrolą niczym niekiełznany rumak. Z doświadczenia jednak wiem, że to uczucie słabnie wraz z przejechanymi kilometrami, więc postaram się teraz trochę na szosówce pokręcić. Pogoda bardzo przyzwoita. Ciepło, ale też i wietrznie. Zachodnie niebo czyste i przyozdobione słońcem, a wschodnie sine i groźne. I chyba dzięki tej grze świateł woda w Zalewie wydawała się ciemnogranatowa, nieomal czarna. Co prawda pojawiły się w nim ostatnio sinice, ale chyba nadają one wodzie zieloną barwę. Przejazd bardzo spokojny. Przez chwilę wiozłem się na kole jakiegoś górala kręcącego z nienaturalnie wysoką kadencją, potem on się wiózł i to by było na tyle. Kategoria 50-100, dzień, rower szosowy, samotnie, szosa
Komentowanie jest wyłączone.