Info

avatar Jestem chirality z Lublina. Mam przejechane 42279.29 km, w tym 945.90 km w terenie, z prędkością średnią 23.87 km/h.
Więcej o mnie.

button stats bikestats.pl

2020 button stats bikestats.pl

2019 button stats bikestats.pl

2018 button stats bikestats.pl

2017 button stats bikestats.pl

2016 button stats bikestats.pl

2015 button stats bikestats.pl

2014 button stats bikestats.pl

Wykresy roczne

Wykres roczny blog rowerowy chirality.bikestats.pl

Archiwum



Wpisy archiwalne w kategorii

dzień

Dystans całkowity:41096.61 km (w terenie 931.90 km; 2.27%)
Czas w ruchu:1712:38
Średnia prędkość:23.93 km/h
Maksymalna prędkość:63.10 km/h
Suma podjazdów:151627 m
Liczba aktywności:790
Średnio na aktywność:52.02 km i 2h 10m
Więcej statystyk
  • DST 23.90km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 19.92km/h
  • VMAX 29.80km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 75m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Rapha Festive 500, dzień 1/8: Zalew Zemborzycki

Sobota, 24 grudnia 2016 · dodano: 03.01.2017 | Komentarze 0

Tak jak w poprzednim roku, tak i  w tym zaplanowałem przejechać ze Stravą 500 km pomiędzy Wigilią a sylwestrem. Dużo zależy od pogody, bo po oblodzonych nawierzchniach nie mam zamiaru się już w tym roku szlajać. Dzisiaj poranna pętla dookoła Zalewu. Warunki dobre, bo przede wszystkim brak gołoledzi, z którą wczoraj była masakra. Co prawda mocno wiało z południowego-zachodu, ale w konsekwencji drugą połowę trasy miałem przyjemnie z wiatrem. Przejazd w pełnym słońcu, więc wpadło też trochę witaminy D. Rowerzystów na trasie niewielu, ale za to biegaczy zatrzęsienie.


Wszystko przez gołoledź
Zdjęcie z wczoraj - wszystko przez gołoledź © chirality


Kategoria teren, szosa, samotnie, dzień, <50


  • DST 23.78km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:11
  • VAVG 20.10km/h
  • VMAX 32.40km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Podjazdy 81m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki

Czwartek, 22 grudnia 2016 · dodano: 04.01.2017 | Komentarze 0

Pętelka dookoła Zalewu. Trochę zimniej, niż wczoraj, ale dało się wytrzymać. Wyjazd przed zachodem słońca, jednak dzięki klarownemu niebu ciemności zaczęły spowijać okolicę dosyć późno. Do tego stopnia, że gdybym się uparł, to całą trasę mógłbym przejechać bez oświetlenia. Ale się nie uparłem. Kilku rowerzystów na trasie, ale i tak przejazd bardzo kameralny.


Budowa mostu na Bystrzycy
Budowa mostu na Bystrzycy © chirality

Liść w szronie
Liść w szronie © chirality


Kategoria teren, szosa, samotnie, dzień, <50


  • DST 23.78km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:14
  • VAVG 19.28km/h
  • VMAX 31.40km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 83m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki

Środa, 21 grudnia 2016 · dodano: 04.01.2017 | Komentarze 0

Standardowa pętelka dookoła Zalewu. Warunki podobne, jak wczoraj sans mgła. Wyjechałem tuż przed zachodem słońca, więc większość trasy już po ciemku. Bardo przyjemny, spokojny przejazd.



Kategoria teren, szosa, samotnie, noc, dzień, <50


  • DST 31.33km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:51
  • VAVG 16.94km/h
  • VMAX 33.10km/h
  • Temperatura 3.0°C
  • Podjazdy 126m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Po Lublinie i Zalew Zemborzycki

Wtorek, 20 grudnia 2016 · dodano: 04.01.2017 | Komentarze 0

Wcześniej transportowo po mieście w lekkiej mżawce, a później dookoła Zalewu w mleku. Na trasie dosyć mokro, ale przynajmniej bez oblodzenia. I całe szczęście, bo jazda po jezdni w takiej mgle byłaby lekko niebezpieczna. Powrót już po zmroku i pomimo gęstej mgły mijałem kilku rowerzystów jadących bez jakiegokolwiek oświetlenia.


Drzewo we mgle
Drzewo we mgle © chirality

Samotność długodystansowca
Samotność długodystansowca © chirality

Zalew Zemborzycki we mgle
Zalew Zemborzycki we mgle © chirality

Dąbrowa we mgle
Dąbrowa we mgle © chirality

Znikający punkt
Znikający punkt © chirality




  • DST 20.08km
  • Czas 01:16
  • VAVG 15.85km/h
  • VMAX 23.50km/h
  • Temperatura 2.0°C
  • Podjazdy 48m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki

Piątek, 16 grudnia 2016 · dodano: 04.01.2017 | Komentarze 0

Pogoda się ustabilizowała, więc wyruszyłem nad Zalew, bo przejażdżki zaczynało mi już lekko brakować. Dojazd do zapory bez problemów. Jednak wszędzie sporo piachu, więc trzeba było uważać. Na zachodnim brzegu już znacznie gorzej. Niby generalnie czysto, ale DDR upstrzona płatami lodu. Dało się po tym jechać, ale po ostatnich glebach mam lekki uraz do tego typu nawierzchni. Zalew już częściowo skuty lodem, a na jego powierzchni spore tłumy wszelkiej maści ptaków. Jak bonus załapałem się na piękny zachód słońca. Powrót do DDR nad zaporą jezdnią ulic Krężnickiej i Żeglarskiej, bo po zmroku nie miałem specjalnie ochoty walczyć z tym cholernym lodem.


Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim
Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Zalew Zemborzycki
Zalew Zemborzycki © chirality

Nieśmiałe łabędzie
Nieśmiałe łabędzie © chirality

Śmiałe łabędzie
Śmiałe łabędzie © chirality

Zachodni brzeg Zalewu Zemborzyckiego
Zachodni brzeg Zalewu Zemborzyckiego © chirality

Kaczki na Bystrzycy
Kaczki na Bystrzycy © chirality

Na 99% swoi
Na 99% swoi © chirality

Wzory na niebie
Wzory na niebie © chirality



Kategoria szosa, samotnie, sakwy, noc, dzień, <50


  • DST 22.74km
  • Teren 4.00km
  • Czas 01:57
  • VAVG 11.66km/h
  • VMAX 26.70km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Podjazdy 68m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki

Niedziela, 4 grudnia 2016 · dodano: 06.12.2016 | Komentarze 0

Pojechałem na pętelkę dookoła Zalewu. Na dojeździe do zapory warunki dobre, ale dalej już zdecydowanie gorzej. Wschodni brzeg przejechałem częściowo po jezdni, aby później wjechać w las. Ścieżynki początkowo przejezdne, ale w okolicach, w których odbywa się wycinka, zrypane na potęgę. Myślałem, że na zachodnim brzegu będzie lepiej, ale dosypało tam śniegu i w konsekwencji było piekielnie ślisko. Zero przyjemności z jazdy. Do domu dotarłem już po zmroku lekko poobijany po kilku glebach na lodzie. Uroki zimy.


Zima nad Zalewem Zemborzyckim
Zima nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Wędkarze w słońcu
Wędkarze w słońcu © chirality

Zalew Zemborzycki
Zalew Zemborzycki © chirality

Zalew Zemborzycki
Zalew Zemborzycki © chirality

Rozstaje dróg w Dąbrowie
Rozstaje dróg w Dąbrowie © chirality

Zima w Dąbrowie
Zima w Dąbrowie © chirality

Zalew Zemborzycki nocą
Zalew Zemborzycki nocą © chirality




  • DST 23.83km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:32
  • VAVG 15.54km/h
  • VMAX 24.80km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Podjazdy 82m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki

Sobota, 3 grudnia 2016 · dodano: 06.12.2016 | Komentarze 0

Wybrałem się na pętelkę dookoła Zalewu. Warunki na trasie do zapory znacznie lepsze, niż wczoraj. Na samej zaporze znacznie gorzej, w lesie dało się jako tako jechać, natomiast DDR na wschodnim brzegu nieskalana pługiem. Dlatego gdy jazda stawała się zbyt siermiężna, wyskakiwałem na jezdnię. I tym sposobem niektóre jej odcinki pokonywałem po raz pierwszy od dobrych kilku lat. Ul. Cienistą przejechałem całkowicie po jezdni, aby na zachodnim brzegu już bez stresu jechać praktycznie bezśnieżną DDR. Powrót do domu w głębokiej szarówce.


Słup i pies
Słup i pies © chirality

Zalew Zemborzycki
Zalew Zemborzycki © chirality

Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim
Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality




  • DST 19.69km
  • Czas 01:30
  • VAVG 13.13km/h
  • VMAX 26.20km/h
  • Temperatura 0.0°C
  • Podjazdy 59m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki

Piątek, 2 grudnia 2016 · dodano: 06.12.2016 | Komentarze 0

Pogodowo już regularna zima, ale postanowiłem sprawdzić, czy szlak nad Zalew jest przejezdny. Okazało się, że DDR do zapory generalnie odśnieżona poza kilkoma fragmentami. No i na nich było mi dane doświadczyć pierwszej w tym sezonie jazdy w chrupiącym śniegu. Okazało się, że zachodni brzeg też w dobrym stanie, ale południowe rewiry już nie. I dlatego pętelkę dookoła Zalewu sobie odpuściłem. Niby jezdnia w porządku, ale nie miałem ochoty się na nią zapuszczać. Na trasie spotkałem kilku rowerzystów i biegaczy, jak i jednego narciarza i pług. Tempo przejazdu tak karkołomne, że do domu doturlałem się już nocą.


DDR nad Zalew Zemborzycki
DDR nad Zalew Zemborzycki © chirality

Rączki, rączki, Hans!
Rączki, rączki, Hans! © chirality

Zima nad Zalewem Zemborzyckim
Zima nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Rowerzysta nad Zalewem Zemborzyckim
Rowerzysta nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Zima nad Zalewem Zemborzyckim
Zima nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Łabędź w Zalewie Zemborzyckim
Łabędź w Zalewie Zemborzyckim © chirality

Sikorka w mascarpone
Sikorka w mascarpone © chirality

Wróbel
Wróbel © chirality


Kategoria <50, dzień, noc, sakwy, samotnie, szosa


  • DST 24.21km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:12
  • VAVG 20.18km/h
  • VMAX 35.60km/h
  • Temperatura 9.0°C
  • Podjazdy 75m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki

Poniedziałek, 21 listopada 2016 · dodano: 27.11.2016 | Komentarze 0

Piękna jesienna pogoda, więc pojechałem na pętelkę dookoła Zalewu. Niebo z lekkimi chmurami, które dodawały uroku zachodowi słońca i dlatego też nad wodą zrobiłem krótką przerwę na zdjęcia. Na zachodni brzeg wturlałem się minutę po szesnastej i wtedy właśnie rozpaliło się tam oświetlenie. Dzisiaj wiatr zmienił kierunek na bardziej wschodni i trochę na otwartym terenie dokuczał.


Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim
Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Podwójny ostrzał
Podwójny ostrzał © chirality

Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim
Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim
Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Rowerzysta
Rowerzysta © chirality

Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim
Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim
Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim
Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality




  • DST 26.26km
  • Teren 1.00km
  • Czas 01:08
  • VAVG 23.17km/h
  • VMAX 39.00km/h
  • Temperatura 10.0°C
  • Podjazdy 70m
  • Sprzęt Banana Rama
  • Aktywność Jazda na rowerze

Zalew Zemborzycki

Piątek, 18 listopada 2016 · dodano: 20.11.2016 | Komentarze 0

W końcu dzień z jakąś przyzwoitą pogodą, bo i bez opadów i ciepło. Rower umyty, łańcuch zmieniony i przesmarowany – powinienem był to zrobić już dawno, ale ponieważ późną jesienią czystość roweru to rzecz bardzo ulotna, więc trudno było znaleźć motywację. Czas było się przejechać, więc zapakowałem aparat w sakwę i pojechałem nad Zalew. Nad wodę dotarłem równo z zachodem słońca, zrobiłem parę zdjęć i wycieczkowym tempem zacząłem zamykać pętlę. W Dąbrowie wyprzedził mnie jakiś trekkingowiec i przez dłuższą chwilę zastanawiałem się, czy siadać mu na koło. Z jednej strony nie bardzo mi się chciało, ale z drugiej takie sytuacje o tej porze roku to rzadkość. Koniec końców złapałem koło, a facet zaczął podkręcać tempo. Na zachodnim brzegu mocny południowy wiatr sprzyjał, więc odchodziło tam niezłe zaginanie. Zabawa trochę ryzykowna, bo w trasę wyjechałem, jak stałem – żadnego kasku, żadnych okularów. Do tego szybko pogłębiająca się szarówka i szwendający się wzdłuż DDR ludzie i zwierzęta. No ale pobujałem się dobre 15 km, praktycznie pod sam dom. Zabawa przednia. Na do widzenia podziękowałem rowerzyście za koło, bo odwalił naprawdę dobrą robotę.


Rowerzysta nad Bystrzycą
Rowerzysta nad Bystrzycą © chirality

Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim
Zachód słońca nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Militaryzm nad Zalewem Zemborzyckim
Militaryzm nad Zalewem Zemborzyckim © chirality