Info
Jestem chirality z Lublina. Mam przejechane 42279.29 km, w tym 945.90 km w terenie, z prędkością średnią 23.87 km/h.Więcej o mnie.
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
Moje rowery
Wykresy roczne
+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
Wpisy archiwalne w kategorii
dzień
Dystans całkowity: | 41096.61 km (w terenie 931.90 km; 2.27%) |
Czas w ruchu: | 1712:38 |
Średnia prędkość: | 23.93 km/h |
Maksymalna prędkość: | 63.10 km/h |
Suma podjazdów: | 151627 m |
Liczba aktywności: | 790 |
Średnio na aktywność: | 52.02 km i 2h 10m |
Więcej statystyk |
- DST 36.45km
- Teren 2.00km
- Czas 01:23
- VAVG 26.35km/h
- VMAX 38.30km/h
- Temperatura 18.0°C
- Podjazdy 172m
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Sobota, 19 maja 2018 · dodano: 20.05.2018 | Komentarze 0
Bardzo mokry tydzień, ale dzisiaj pogoda zdawała się przełamywać. Czekałem na odpowiedni moment i pojechałem nad Zalew przekręcić dwie pętelki. Tym czekaniem wbiłem się idealnie w okienko deszczowe, które otworzyło się pod koniec pierwszego kółka, a zamknęło tuż przed zawinięciem do domu. Do tego jechałem bez jakiegokolwiek błotnika z tyłu, więc na plecy dostawałem dodatkową porcję wody. Przed zlewą dało się zauważyć w powietrzu gęste tabuny białych farfocli z kwitnących drzew. Zwiastuje to rychły atak alergii, który ze względu na wyjątkowo ciepłą wiosnę będzie zapewne bardzo silny.- DST 23.77km
- Teren 1.00km
- Czas 00:52
- VAVG 27.43km/h
- VMAX 41.70km/h
- Temperatura 18.0°C
- Podjazdy 113m
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Wtorek, 15 maja 2018 · dodano: 16.05.2018 | Komentarze 0
Pogoda niepewna, ale zaryzykowałem i pojechałem nad Zalew. Na wschodnim brzegu złapał mnie jednak deszcz. Niezbyt intensywny, a że było w miarę ciepło, więc komfort termiczny trzymał. Na przeciwległym brzegu rozważałem nawet, czy nie przekręcić jeszcze jednej pętelki dookoła zbiornika, ale koniec końców odpuściłem i zwinąłem do bazy.- DST 36.45km
- Teren 2.00km
- Czas 01:23
- VAVG 26.35km/h
- VMAX 34.90km/h
- Temperatura 21.0°C
- Podjazdy 177m
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Sobota, 12 maja 2018 · dodano: 15.05.2018 | Komentarze 0
Zimni ogrodnicy atakują, więc pewnie dlatego temperatura jedynie nieco ponad dwadzieścia stopni. Jaja. Pojechałem nad Zalew zrobić dwie pętelki, ale entuzjazmu w tym nie było zbyt dużo, bo kręciło się wyjątkowo topornie. Nie wiem, czy to przez wschodni wiatr, który dyskretnie drenował mnie z sił, czy też organizm domaga się dnia odpoczynku. W drodze ku zaporze mijałem rozsypane na DDR rowery. Obstawiam kolizję związaną z lewoskrętem na kładkę przez Bystrzycę, albo wariant w kierunku przeciwnym. Gdy wracałem pracowała już tam policja. Zaś nad samym Zalewem rowerowy patrol policji napastował miłośników tanich win. Koneserzy tychże mają stałe miejsce degustacji, ale chociaż potrafią się tam kłębić tłumy, to towarzystwo jest zdyscyplinowane i świadome zagrożeń związanych z pobliską DDR.Przyjemna dla oka animacja.
- DST 36.40km
- Teren 2.00km
- Czas 01:22
- VAVG 26.63km/h
- VMAX 43.40km/h
- Temperatura 25.0°C
- Podjazdy 169m
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Piątek, 11 maja 2018 · dodano: 15.05.2018 | Komentarze 0
Upałów ciąg dalszy, więc pojechałem na Zalew przekręcić dwie pętelki. Mocny wschodni wiatr dostawałem generalnie z flanki i jedynie na ul. Cienistej musiałem z nim uczciwie walczyć. Chyba przez długotrwałe upały i brak opadów Zalew zaczyna capić padłą rybą i na zachodnim brzegu trochę dało się to odczuć. Na powrocie od zapory już tradycyjnie jakiś delikwent wyjechał mi na czołówkę. Wyprzedzał długą kolumnę rowerzystów i było oczywistym, że na swój pas nie będzie w stanie wrócić. Długo mnie przetrzymał, nim uciekł na chodnik. I całe szczęście, że sam nie wykonałem tego manewru. Przejażdżka koniec końców bez ofiar, więc na plus.- DST 36.42km
- Teren 2.00km
- Czas 01:17
- VAVG 28.38km/h
- VMAX 41.00km/h
- Temperatura 25.0°C
- Podjazdy 187m
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Czwartek, 10 maja 2018 · dodano: 14.05.2018 | Komentarze 0
Kolejny letni dzień tej wiosny, więc pojechałem nad Zalew przekręcić dwie pętelki. Wiatr odkręcił na wschód, w rezultacie dostawałem nim generalnie z boku. Pomimo że na trasie specjalnie tłoczno nie było, kilka niebezpiecznych sytuacji wpadło. Na pierwszym kółku na zachodnim brzegu wyskoczył mi pod koła szop pracz. Na szczęście był bardzo szybki, więc nie zabawił na DDR zbyt długo, bo nawet na jego wtargnięcie w żaden sposób nie zareagowałem. Przypomniałem sobie jednak o zaległym praniu. Na odcinku od zapory wyskoczyło mi zza pleców spokojnie jadącego rowerzysty dwóch delikwentów na czołówkę. Widać było, że urządzili sobie wyścig, bo walili w siebie barkami, jakby był to finisz etapu TdF. W konsekwencji zawodnik jadący bliżej mnie zaczął tracić kontrolę nad rowerem. Wszystko działo się bardzo szybko i ledwo dałem radę odbić nieco na ciąg pieszy. Zapewne towarzystwo bryluje na Stravie, więc dałoby się ich namierzyć przez fly-by, nim komuś naprawdę zrobią krzywdę. Pomimo szopa i samobójców, przejazd jednak udany, wszak do domu dojechałem w jednym kawałku.- DST 36.50km
- Teren 2.00km
- Czas 01:20
- VAVG 27.38km/h
- VMAX 41.00km/h
- Temperatura 24.0°C
- Podjazdy 167m
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Wtorek, 8 maja 2018 · dodano: 14.05.2018 | Komentarze 0
Kolejny upalny dzień. Widać, że Matka Natura stara się rekompensować zeszłoroczną fatalną wiosnę. Pojechałem na dwie pętelki dookoła Zalewu. Brak tłumów i bujanie się z wiatrem na zachodnim brzegu zdecydowanie na plus.- DST 36.43km
- Teren 2.00km
- Czas 01:21
- VAVG 26.99km/h
- VMAX 40.90km/h
- Temperatura 21.0°C
- Podjazdy 172m
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Poniedziałek, 7 maja 2018 · dodano: 14.05.2018 | Komentarze 0
Zamieniłem miejscami okładziny w przednim i tylnym hamulcu, dzięki temu ten drugi ponownie pracuje jak żyleta. A dobry hamulec na mojej standardowej trasie nad Zalew to kwestia wręcz egzystencjalna. Dzisiaj przekręciłem przy pięknej pogodzie dwie pętelki z przyjemnym bujaniem się z wiatrem na zachodnim brzegu. Na nawrocie znad zapory trochę skoczyło mi ciśnienie, gdy zza pleców innych rowerzystów wyskoczyło mi jednocześnie na czołówkę dwóch delikwentów. Ponieważ jechali obok siebie, nie bardzo było gdzie uciekać. Jakimś cudem jeden objechał mnie z lewej, a drugi z prawej. Podejrzewam stan upojenia alkoholowego, albo wrodzoną głupotę, bo na ich licach nie zarysowała się żadna emocja.- DST 36.00km
- Teren 2.00km
- Temperatura 19.0°C
- Podjazdy 180m
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Sobota, 5 maja 2018 · dodano: 13.05.2018 | Komentarze 0
Odczuwalnie chłodniej, niż przez ostatnie kilka dni, ale nadal pięknie. Pojechałem więc na dwie pętelki dookoła Zalewu. Tak jak wczoraj, wiało mocno z północy, z czego na zachodnim brzegu wulgarnie korzystałem. Tłumów na trasie raczej nie było, ale rolkarze tradycyjnie plątali się pod kołami. Po powrocie zorientowałem się, że w nawigacji siadły baterie i w konsekwencji ślad się nie zarejestrował. Szkoda. Ciekawe, czy gdyby powaliło się w lesie drzewo, gdy tamtędy jechałem, to wydałoby ono dźwięk, nawet jeżeli nie zarejestrowałem śladu przejazdu obok niego.- DST 36.45km
- Teren 2.00km
- Czas 01:24
- VAVG 26.04km/h
- VMAX 40.50km/h
- Temperatura 25.0°C
- Podjazdy 180m
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Piątek, 4 maja 2018 · dodano: 13.05.2018 | Komentarze 0
Kolejny piękny dzień, więc pojechałem nad Zalew przekręcić dwie pętelki. Latawców co prawda nie było, ale były za to łany dmuchawców i wiatr. Ten ostatni generalnie pomagał, bo jedynie na nawrocie od zapory dostawałem nim solidnie w twarz. Odcinek gruntowy przez las coraz mniej mi się podoba, bo jego zbita struktura przepoczwarzyła się w pył, na którym hamowanie to loteria. A hamować trzeba, bo po eksplozji zieleni pojawiło się tam kilka ślepych zakrętów, które gawiedź bezmyślnie ścina. Na wschodnim brzegu mijałem po raz pierwszy w tym roku rowerowy patrol policji i od razu poczułem się bezpieczniej. Przez resztę trasy nurtował mnie jednak problem natury filozoficznej. Mianowicie, czy policjant rozmawiający podczas jazdy rowerem przez telefon powinien dokonać samoukarania mandatem, czy też powinien to zrobić jadący za nim kolega.- DST 36.42km
- Teren 2.00km
- Czas 01:26
- VAVG 25.41km/h
- VMAX 42.10km/h
- Temperatura 27.0°C
- Podjazdy 193m
- Aktywność Jazda na rowerze