Info
Jestem chirality z Lublina. Mam przejechane 42279.29 km, w tym 945.90 km w terenie, z prędkością średnią 23.87 km/h.Więcej o mnie.
2020
2019
2018
2017
2016
2015
2014
Moje rowery
Wykresy roczne
+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
- DST 46.27km
- Czas 01:32
- VAVG 30.18km/h
- VMAX 48.60km/h
- Temperatura 19.0°C
- Podjazdy 162m
- Sprzęt Szosant
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki i Polanówka
Poniedziałek, 5 października 2015 · dodano: 08.01.2016 | Komentarze 0
Prawie standardowa pętla dookoła Zalewu z dodatkową pętelką przez Polanówkę. Wyprałem rower i w kolejny ciepły dzień wyjechałem na krótko. Na trasie nie było zbyt wielkich tłumów, ale i tak nie obyło się bez zgrzytów. Na fajnym zjeździe na ul. Osmolickiej, gdzie można trochę się rozbujać, jakiś szosowiec wyprzedzał na trzeciego i ewidentnie pakował mi się na czołówkę. Było oczywistym, że się nie zmieści, no ale pewnie założył, że koniec końców przyhamuję. Przyhamowałem, ale swoje facet usłyszał. Dalej jakiś delikwent podczas gdy go wyprzedzałem, zaczął popełniać lewoskręt. Ledwo co wyhamowałem. Gdzieś nad Bystrzycą jakiś dzieciak wtargnął mi pod koła biegnąc za piłką. Również skończyło się na testowaniu hamulców. Klawo jak cholera, Egon. Kategoria <50, dzień, rower szosowy, samotnie, szosa
Komentowanie jest wyłączone.