Info

Więcej o mnie.

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014


Moje rowery
Wykresy roczne

+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
Wpisy archiwalne w kategorii
noc
Dystans całkowity: | 16265.21 km (w terenie 439.80 km; 2.70%) |
Czas w ruchu: | 759:17 |
Średnia prędkość: | 21.42 km/h |
Maksymalna prędkość: | 56.30 km/h |
Suma podjazdów: | 61260 m |
Liczba aktywności: | 206 |
Średnio na aktywność: | 78.96 km i 3h 41m |
Więcej statystyk |
- DST 23.82km
- Czas 01:02
- VAVG 23.05km/h
- VMAX 37.40km/h
- Temperatura 3.0°C
- Podjazdy 79m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Piątek, 1 kwietnia 2016 · dodano: 20.05.2016 | Komentarze 0
Wieczorna pętelka dookoła Zalewu. Trochę zimno i trochę wietrznie z zachodu, ale przynajmniej po opadach deszczu wszystko w miarę przeschło. Na ul. Cienistej coraz więcej rozświetlonych latarni przy DDR, więc ten kawałek zaczyna nabierać swoistego uroku. Ciężko mi to było ocenić dokładnie po ciemku, ale DDR prowadząca nad Zalew nadal posypana piachem. Najgorzej jest jednak w Dąbrowie, gdzie w niecce między zjazdem i podjazdem spory fragment zasypany grubym żwirem z pobocza.- DST 23.82km
- Czas 01:04
- VAVG 22.33km/h
- VMAX 31.90km/h
- Temperatura 2.0°C
- Podjazdy 86m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Środa, 16 marca 2016 · dodano: 20.03.2016 | Komentarze 0
Nocna pętelka dookoła Zalewu. Zimnawo, niezbyt mocny wiatr z północnego-wschodu, a do tego nad samą wodą lekka mgła. Pod koniec przednia lampka dogorywała, ale jakoś nie miałem ochoty zatrzymywać się, by wymienić akumulatorek.- DST 23.88km
- Czas 01:00
- VAVG 23.88km/h
- VMAX 35.40km/h
- Temperatura 0.0°C
- Podjazdy 75m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Wtorek, 15 marca 2016 · dodano: 20.03.2016 | Komentarze 0
Nocna pętelka dookoła Zalewu. Z rana było na dworze biało, ale do wieczora nie tylko wszystko stopniało, ale i wiatr ładnie świat wysuszył. Trochę zimno i lekko irytujący wiatr ze wschodu, ale i tak jechało się przyjemnie. Zachodni brzeg Zalewu oświetlony po całości, więc wczoraj to musiała być jakaś awaria. Na trasie sporo biegaczy i dosłownie dwójka rowerzystów, więc tłumów nie było.- DST 23.83km
- Czas 01:05
- VAVG 22.00km/h
- VMAX 29.80km/h
- Temperatura 2.0°C
- Podjazdy 76m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Poniedziałek, 14 marca 2016 · dodano: 20.03.2016 | Komentarze 0
Nocna rundka dookoła Zalewu. Niezbyt ciepło, a do tego obsceniczny wiatr z północy, który jednakoż na początku pomagał. Nad Zalewem niespodzianka, bo część lamp na zachodnim brzegu wyłączona. Czar prysł. Od nawrotu w Dąbrowie nie tylko mocny wiatr w twarz, ale również biczujący lico śnieg. Chciałem być jak najszybciej w domu, ale jeszcze zrobiłem krótki postój nad Bystrzycą, aby wybudzić leżącego na bruku i przyprószonego śniegiem pijanego jegomościa. Facet nie wiedział, gdzie jest i niewiele kontaktował. Ludzie to mają fantazję.
Bąk atakujący krokusy © chirality

Kawka na drągu © chirality
- DST 34.06km
- Czas 01:22
- VAVG 24.92km/h
- VMAX 37.60km/h
- Temperatura 6.0°C
- Podjazdy 141m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Polanówka
Środa, 9 marca 2016 · dodano: 20.03.2016 | Komentarze 0
Plan był taki, żeby przekręcić pętelkę jeszcze za dnia. Po wyciągnięciu roweru zorientowałem się jednak, że tylna piasta wymaga regulacji. Trochę z tym zeszło, więc druga połowa trasy już na lampkach. Wiatr zmienił kierunek na północno-wschodni, dzięki czemu na zachodnim brzegu Zalewu Zemborzyckiego odczuwalnie pomagał. W Polanówce na ciasnym dziewiećdziesięciostopniowym zakręcie, który wypada u podnóża przyjemnego zjazdu, jakiś delikwent zaparkował samochód na wewnętrznej stronie łuku. Nie był to jedyny idiota, który miał dzisiaj wychodne samochodem. Po wyjeździe z Dąbrowy dostrzegłem masę policji i straży w ośrodku wypoczynkowym Słoneczny Wrotków. Okazało się, że jakiś zalany w trupa jegomość ćwiczył na pobliskim parkingu bączki, a następnie dewastując infrastrukturę wpadł do Zalewu. Zdjęcie flaszki na dachu tonącego wehikułu wzrusza. Reszta trasy już na szczęście bez historii.
Przedwiosenne boczniaki © chirality
- DST 46.39km
- Czas 01:56
- VAVG 23.99km/h
- VMAX 38.30km/h
- Temperatura 5.0°C
- Podjazdy 242m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Polanówka
Wtorek, 8 marca 2016 · dodano: 20.03.2016 | Komentarze 0
Szaro, buro i ponuro. No ale przynajmniej wczorajsze intensywne deszcze już się wyprztykały i było mniej więcej sucho. Z naciskiem na mniej. Przykry wiatr z zachodu, który generalnie zawiewał mi na burtę. Na trasie innych rowerzystów brak. Powrót znad Zalewu Zemborzyckiego ulicami Droga Męczenników Majdanka i Krochmalna z zahaczeniem o majdankową nekropolię. Cieszę się, że udało zarejestrować się cały ślad, bo jeszcze nad Zalewem nawigacja piszczała, że baterie są bliskie padnięcia, ale jednak dociągnęły.
Bukiet róż © chirality
- DST 31.36km
- Czas 01:24
- VAVG 22.40km/h
- VMAX 35.30km/h
- Temperatura 4.0°C
- Podjazdy 153m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Czwartek, 3 marca 2016 · dodano: 20.03.2016 | Komentarze 0
Wieczorna pętelka dookoła Zalewu. Po kilkudniowym ataku zimy pogoda poprawiła się na tyle, że można było przejechać się w cywilizowanych warunkach. W czasie kilkudniowej przerwy miałem okazję przeserwisować piasty. Z tylnej dochodziło niepokojące chrobotanie, którego nie mogłem już dłużej ignorować. Niestety piasta okazała się być rozszczelniona i od strony nienapędowej nadgryzła ją rdza. Nadaje się tylko do wymiany, ale na tę chwilę wymieniłem jedynie zmaltretowane kulki, strzeliłem podwójną porcję smaru i jakoś się wszystko kręci. Przejazd bardzo przyjemny, bo nawierzchnie suche i ruch niewielki. Powrót ulicami Droga Męczenników Majdanka i Krochmalna, co staje się powoli nową świecką tradycją.- DST 42.41km
- Czas 02:07
- VAVG 20.04km/h
- VMAX 38.50km/h
- Temperatura 7.0°C
- Podjazdy 228m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Polanówka
Wtorek, 23 lutego 2016 · dodano: 25.02.2016 | Komentarze 0
Wyjechałem jeszcze za dnia w dosyć niepewną pogodę. Nad Zalewem Zemborzyckim zaczęło lekko mżyć, a po nawrocie w Polanówce rozpadało się na dobre. Pracujące na ul. Cienistej koparki to chyba znak, że nieoświetlone jej fragmenty dorobią się latarni, z których część będzie ulokowana tuż przy DDR. Z jednej strony dobrze, a z drugiej nie za bardzo, bo głowa z takim słupem nie wygra. Powrót ulicami Droga Męczenników Majdanka i Krochmalna w dosyć paskudnych warunkach, ale deszcz mi jakoś specjalnie wtedy nie przeszkadzał, bo już dużo wcześniej przemoczyłem ostatnią nitkę.
Bezludny pomost © chirality

Tatarak nad Zalewem Zemborzyckim © chirality

Zielone są najszybsze © chirality
- DST 42.62km
- Czas 02:01
- VAVG 21.13km/h
- VMAX 35.40km/h
- Temperatura 7.0°C
- Podjazdy 224m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Polanówka
Niedziela, 21 lutego 2016 · dodano: 25.02.2016 | Komentarze 0
Dosyć niepewna pogoda. Gdy jechałem nad Zalew Zemborzycki jeszcze za dnia, na horyzoncie chmury zrzucały punktowo swoje cargo. Liczyłem jednak, że mi się poszczęści. I rzeczywiście, bo poza drobną mżawką przez kilka kilometrów, deszcz mnie oszczędził. W Polanówce wschodni fragment nieba praktycznie bezchmurny, więc mogłem podziwiać napuchnięty Księżyc w pełnej krasie. Na nawrocie w Dąbrowie kładła się mgła, więc było trochę nerwowo, bo ruch samochodowy intensywny. Powrót przez ulice Droga Męczenników Majdanka i Krochmalna. Fragmentami jezdnie zlane totalnie deszczem, by zaraz za rogiem było zupełnie sucho.Niedawno lamentowałem nad zamknięciem DDR wzdłuż Bystrzycy. Ktoś nagrał film z drona, który pokazuje panującą tam obecnie demolkę (0:40 i 2:01).

Przedwiośnie: Biedronka w przebiśniegach © chirality

Jaką grupę Shimano wybrać? © chirality

Pełnia Księżyca w Polanówce © chirality
- DST 31.53km
- Czas 01:26
- VAVG 22.00km/h
- VMAX 39.10km/h
- Temperatura 6.0°C
- Podjazdy 154m
- Sprzęt Banana Rama
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki
Czwartek, 18 lutego 2016 · dodano: 19.02.2016 | Komentarze 0
Wieczorna przejażdżka dookoła Zalewu. Nawet ciepło i jedynie porywisty wiatr ze wschodu trochę psuł całokształt. Sporo biegaczy, a właściwie truchtaczy, na trasie, ale rowerzystów jak na lekarstwo. Powrót ulicami Droga Męczenników Majdanka i Krochmalna. Od Al. Zygmuntowskich już w lekkim deszczu, więc z ulgą dotarłem do domu.
Dziki lokator © chirality