Info

Więcej o mnie.

2020

2019

2018

2017

2016

2015

2014


Moje rowery
Wykresy roczne

+2
°
C
+2°
-2°
Lublin
Niedziela, 18
Poniedziałek | +1° | -1° | |
Wtorek | +2° | 0° | |
Środa | +3° | 0° | |
Czwartek | +3° | +2° | |
Piątek | +5° | 0° | |
Sobota | +2° | -3° |
Prognoza 7-dniową
- DST 46.29km
- Czas 01:34
- VAVG 29.55km/h
- VMAX 46.00km/h
- Temperatura 13.0°C
- Podjazdy 176m
- Sprzęt Szosant
- Aktywność Jazda na rowerze
Zalew Zemborzycki i Polanówka
Piątek, 16 października 2015 · dodano: 08.01.2016 | Komentarze 0
Prawie standardowa pętla dookoła Zalewu z dodatkową pętelką przez Polanówkę. Pierwsza jazda po dziesięciodniowej przerwie spowodowanej jakąś infekcją. Taka pora roku, a i pewnie jazda w negliżu, gdy temperatura poleciała na pysk też nie pomogła. Po kilku dniach jednocyfrowych temperatur, 13 stopni wydaje się być komfortowe. Na trasie bardzo niewielu rowerzystów – głównie tych, którzy jeżdżą transportowo i szosowców. Zalew pomarszczony solidnymi falami za sprawą wschodniego wiatru. Gdzieś w połowie trasy wyszło słońce i od razu radość z jazdy znacznie wzrosła. Przejazd praktycznie bez historii i jedynie na ul. Osmolickiej jakaś ciężarówka wyprzedziła mnie stanowczo zbyt blisko. Zrujnowany zjazd/podjazd na początku/końcu mojej pętli dzisiaj przeryły jakieś maszyny. Moje przeczucia się zapewne sprawdzą i włodarze miasta położą nań nowy asfalt tuż przed wyborami, aby gawiedź pamiętała, komu zawdzięcza tak wiele.
Zdemolowany podjazd na ul. Romantycznej w Lublinie © chirality
Kategoria <50, dzień, rower szosowy, samotnie, szosa
Komentowanie jest wyłączone.